To było dla mnie wyzwanie

To było dla mnie wyzwanie

To było dla mnie wyzwanie – relacja wolontariuszki Magdy z projektu „JUVENTUDE SOCIAL: dimensão solidária” w Aventura Marao Clube w Portugalii

To było dla mnie wyzwanie. Ten post to jest dla mnie wyzwaniem. Wyzwaniem jest zebrać wszystko, co wydarzyło się w ciągu jednego roku na jednej stronie w Word.

Nazywam się Magdalena i byłam wolontariuszką Europejskiego Korpusu Solidarności w Amarante.

Co to jest Amarante?

Raczej mało kto w Polsce słyszał o tej miejscowości. Amarante to portugalskie miasto niedaleko Porto, znane z mostu Sao Goncalo oraz kościoła nazwanego na cześć tego samego świętego. Oraz swoich niezwykłych słodyczy w charakterystycznym kształcie. Dla mnie, Amarante to drugi dom. Miejsce, w którym spędziłam jeden z najlepszych roków mojego życia. To tutaj poznałam cudownych ludzi, przyjaciół na, mam nadzieję, długie lata. Ludzi, którzy zainspirowali mnie do zmian w moim trybie życie.

Co to jest Casa da Juventude de Amarante?

Jest to miejsce spotkań dla młodzieży nie tylko z okolicy, ale również wolontariuszy z całej Europy. To tam znajdują się dwie organizację Aventura Marao Clube (moja organizacja goszcząca) oraz Equacao. To również miejsce, gdzie można napić się kawy z widokiem na piękną rzekę. W Cj często usłyszysz o zrównoważonym rozwoju. Produkty sprzedawane w ich barze to produkty Fair Trade. Również warto podkreślić, że wszystkie dania przygotowywane w ich kuchni są produktami wegetariańskimi. To właśnie dzięki temu, odkryłam jak łatwo jest odstawić mięso w swojej diecie. Każdy wolontariusz ma zapewnione trzy posiłki dziennie od poniedziałku do soboty.

Jakie są zadania wolontariusza?

CJ ma różnych partnerów, dlatego nasze obowiązki były zróżnicowane. Mogliśmy chodzić do  ośrodka dla osób niepełnosprawnych, przedszkoli, szkół podstawowych, domu seniora (niestety, przez covid, nigdy tam nie byłam, ponieważ przyleciałam do Portugalii w najgorszym czasie, marcu 2020) oraz lokalnych farmerów. Uczyliśmy dzieci na temat ochrony środowiska, wykonywaliśmy z nimi “eksperymenty naukowe”. W Cerci, instytucji która zajmuje się osobami niepełnosprawnymi, koleżanki prowadziły zajęcia fizyczne oraz artystyczne. Miałam okazję uczestniczyć tylko w spotkaniu, w którym wykonywałyśmy makijaże dla podopiecznych Cerci oraz w dwóch przedstawieniach, która tradycyjnie CJ przygotowuje wraz z ośrodkiem. W tym roku, musieliśmy trzymać dystans, dlatego tylko i wyłącznie wolontariusze byli aktorami. Wspieraliśmy lokalnych farmerów, pomagaliśmy w zbieraniu winogron, produkcji wina oraz zbiorach innych owoców. Ponadto, sprzątaliśmy stadniny koni. Koni które pomagają w rehabilitacji osób niepełnosprawnych.

W wakacje odnowiliśmy szkołę podstawową oraz przedszkole. Pomalowaliśmy ściany w wesołe postacie z bajek.

CJ to miejsce wymiany kulturowej. Organizacja zbiera wolontariuszy z różnych krajów Europy. Wraz z koleżankami z Polski, zorganizowałyśmy “polski miesiąc” w grudniu, podczas którego opowiadałyśmy o polskiej kulturze, interesujących miejscach oraz tradycjach bożonarodzeniowych i słynnych Polkach.

Czas wolny

W trakcie wolontariatu jest również sporo czasu wolnego. Nasze zajęcia są zazwyczaj od poniedziałku do piątku oraz każdy wolontariusz ma do dyspozycji dwa dni urlopu na każdy miesiąc projektu. Dzięki temu mogłam zwiedzić sporą część Portugalii. Byłam w Algarve, Alentejo, regionie Lizbony oraz na północy kraju. Niestety, przez epidemię, nie odwiedziłam swojej “dream destination”, Azorów, ale z pewnością jeszcze kiedyś wrócę do Portugalii!

Warto wspomnieć, że do AMC należy również wypożyczalnia sprzętu sportowego. Dzięki temu, wolne chwile można spędzić na przejażdżkach rowerowych piękną trasą Ecopista (ścieżka między górami) lub na kajakach po rzece Tamega.

Jeszcze się zastanawiasz…?

Jeżeli zastanawiałeś/aś się nad wyjazdem na wolontariat do Amarante, mogę Ci to polecić z całego serca. AMC i Equacao to bardzo duże organizacje, nigdy nie będziesz się nudzić. W trakcie mojego wolontariatu mieliśmy nawet 21 wolontariuszy! Ponadto, poznaliśmy uczestników workcamp’ów, YouthExchange oraz szkoleń i praktyk. “Praca” w CJ jest zróżnicowana, więc na pewno znajdziesz coś dla siebie!