Jakie wydarzenie może być na tyle istotne, żeby przedłużać dla niego majówkę? Na pewno projekt w Gruzji! Tak też uznali Magda, Ola, Zuza, Maciek i Bartek, którzy od 6 do 15 maja uczestniczyli w projekcie „Me, you, us” w Bakuriani organizowanym przez MasterPeace Eastern Partnership and Central Asia Regional Hub.
Oni i 30 innych osób z Niemiec, Austrii, Hiszpanii, Ukrainy, Gruzji i Armenii zastanawiało się nad tym jak można burzyć stereotypy i przeciwdziałać rasizmowi. 9 dni warsztatów pomogło im zrozumieć inne punkty widzenia, otworzyć się na cudze historie, a nieraz także z różnych stron przeanalizować trudne społecznie tematy, takie jak nierówność płac czy nadawanie etykietek muzułmanom.
Wieczory międzynarodowe w niestandardowy sposób kazały też uczestnikom zastanowić się nad innymi kulturami. Każda grupa musiała przedstawić nie swój, lecz inny kraj, co wymagało sporego zaangażowania z obu stron. Polska grupa dobrze poradziła sobie z przedstawieniem Austriaków, którzy chętnie podzielili się tym, co dla nich w ich kraju najważniejsze, natomiast naszych rodaków reprezentowali Ormianie, którzy za jedną z najciekawszych polskich tradycji uznali wigilię.
Jednak nie samymi dyskusjami człowiek żyje. Organizatorzy zadbali też o to, żeby poznać Gruzję i jej mieszkańców, dlatego wśród warsztatów znalazło się sporo rozmów z ludźmi z Bakuriani, a także fotografowanie ich codzienności. Jednego dnia uczestnicy pojechali na wycieczkę, aby zobaczyć gruzińskie zamki i Vardzie, czyli miasto wykute w skale, a dzień zakończyli tradycyjną kolacją.
Czy uczestnikom udało się przełamać bariery? Własne na pewno tak, mogli też zobaczyć jak wiele stereotypów jest nieprawdziwych i krzywdzących. Po powrocie do domu czas, aby zacząć uświadamiać też innych dookoła siebie.